Archiwum styczeń 2007


sty 21 2007 ................??...............!!.......................
Komentarze: 0


Przyznam się, że już wiem jaki naprawdę jesteś.
Tak już wiem!
Nie potrafisz obdarzyć miłością siebie, ani mnie!

                                                                          ( FARBA - "Nie warte nic" ) Dzięki Gosiu ;* ;))

Za oknem nic nowego...Ta sama wichura co wczoraj czy przed wczoraj...Dzień wolny...Hmm... Dzien Babci ;* Jeszcze tylko tydzien do ferii i imprezki (29 I 2007 xD)! Nie moge sie doczekać ;) Czekam juz 3 tydz. na to az w koncu P*****k sie łaskawie odezwie...Póki co czekam bez skutku ;( Zwykłe "CZEŚĆ" w szkole jak dla mnie nie wystarcza...Ale cóz czekam, CIERPLIWIE czekam... Tylko czy ma to sens?? Czy ma sens przetrwac takie coś zwane CZAJENIEM SIE, ZABAWĄ W PODCHODY?? Moze w koncu nalezałoby sie przełamać, powiedzieć "KOCHAM CIĘ I NIE MOGE ZYĆ BEZ CIEBIE!" Czy to takie trudne?? Odpowiedż brzmi: TAK! Jak dla mnie TAK! Ja nie potrafie tak zrobic...Nie wiem jakaś wewnętrzna blokada :/ Ale on chyba tez tak ma skoro tylko "Duzo gada, mało robi"...Czy kiedys ktos nie wytrzyma i w koncu powie to co czuje?? Czy to będę JA czy ON?? A może ktoś ze srodowiaka?? Ktoś kto już nie bedzie mógł patrzec na te błazenade, na to jak sie meczymy?? Nie wiem... Nic juz nie wiem... Pogubiłam sie...Czy te jego wszystkie słowa były prawdziwe?? Czy on cos do mnie naprawde czuje?? Czy może chciał sie tylko zabawic moim uczuciem?? Czy jesteśmy sobie przeznaczeni?? Czy kiedyś bedziemy razem?? Czy te wszystkie pytania maja wogóle jakis sens?? Ja tak naprawde wmawiam sobie, ze zapomne o nim i o tym wszystkim co było...Ale wewnetrzny głos mówi mi NIE! Ty nie zapomnisz, bo GO KOCHASZ! Nie chcesz zapomnieć i nie zapomnisz NIGDY! To jest zbyt duze uczucie, które sprawia ze zapomniec sie tak poprostu NIE DA! I w sumie to prawda, ja wmawiam sobie ze zapomne, ale tak naprawde NIE ZAPOMNE! Nie wiem poczekam cierpliwie na dalszy rozwój losu i na to co przyniesie mi kolejny dzien...Tylko ze zamiast wiary na to ze bedzie dobrze ja czuje ZWATPIENIE! Nie czuje pewnosci i boje sie ze sie poddam...staram sie walczyc sama ze soba i z tym uczuciem... Z soba moge wygrac z uczuciem niestety nie... Jest zby silne... I własnie dlatego powinnam walczyć... Tylko czy dam rade?? To jest dobre pytanie :/

Ehhh.... Wszystko ładnie, pieknie, ale czy ja wogóle bede miała jutro rano prąd?? Za oknem WICHURZYSKO! o.O Jak ja sie jutro rano pomaluje bez światła?? xD Heh, to proste: nie ma światła + nie moge sie pomalować = nie ide do szkoły xD xD!! Ale nie... Ja musze iśc bo musze w koncu zobaczyc wiadomo kogo <3 <3 ;*;* Nie widze go juz od 3 DNI! Nie to już zbyt długo...Trzeba iśc!!! xDxD

A teraz ide jesc ZAPIEKANKI!! <mniam> o.O :D:D:D

olenka16 : :